
Wiele osób nie dostrzega zagrożenia w samej pluszowej, miłej w dotyku maskotce. Sam jej wyraz powinien dzieci przerażać, a niestety często tak nie jest.
Huggy Wuggy (czyt. Hagi Łagi) to z pozoru niewinny pluszak. Chociaż większość dzieci nie zdaje sobie sprawy, dlaczego stwór wygląda w ten sposób i skąd właściwie się wziął, rodzice powinni o tym wiedzieć.
Z pozoru niewinny pluszak
To nie jest zwykła zabawka. To postać z gry Poppy's Playtime adresowanej do osób powyżej 16. roku życia. W tej grze upiorne pluszaki po prostu polują na gracza, żeby go przytulić. Jeśli gracz skutecznie nie ukryje się przed Huggy Wugyy, zostanie przez niego uduszony. Postać przytula, by zabijać, zaś czerwień na jego twarzy i liczne zęby to symbol krwi jego ofiar. Postać zdobywa coraz większą popularność wśród najmłodszych. Psychologowie i pedagodzy przestrzegają.
Uczniowie, a nawet przedszkolaki, coraz częściej zaczynają naśladować postać z gry Huggy Wuggy. Przytulają się mocno i szepczą do ucha wulgaryzmy lub grożą morderczym uściskiem. Na forach rodzice coraz częściej opisują podobne przypadki. Wielu nauczycieli nie wie jeszcze o takiej zabawie jak Huggy Wuggi.
Huggy Wuggy i Kissy Missy
Huggy Wuggy w oryginale jest niebieski, ale w sklepach i na straganach znajdziemy też je w kolorach: różowych, zielonych, czarnych i kolorowych. Dla chłopców jest niebieski Huggy Wuggy a dla dziewczynek różowa Kissy Missy.
Kontrolujmy treści, które docierają do naszych dzieci. Pozwólmy im się prawidłowo rozwijać. Nie niszczmy ich świata. Chrońmy je przed tym przed czym chronić możemy, dopóki nie będą w stanie ochronić się sami.
Fot. Shutterstock
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie