Dał się oszukać metodą "na policjanta". Stracił 200 tysięcy złotych

Ponad 200 tysięcy złotych stracił 62-letni mieszkaniec powiatu ryckiego, z którym skontaktowali się fałszywi funkcjonariusze policji

Ryccy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padł 62-atek. - Mieszkaniec powiatu ryckiego poinformował mundurowych, że 26 stycznia około godziny 17:00 skontaktował się z nim telefonicznie mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji. W trakcie rozmowy poinformował 62-latka, że jego pieniądze na koncie bankowym są zagrożone - mówi st. asp. Agnieszka Marchlak, rzecznik KPP w Rykach.

Zmanipulowany przez oszusta mężczyzna udostępnił mu dane niezbędne do zalogowania na koncie bankowym, a następnie przekazał dane niezbędne do autoryzacji przelewów. - Gdy zorientował się, że mógł zostać oszukany zgłosił sprawę policji. Niestety do tego czasu oszuści podjęli z jego konta bankowego ponad 200 tysięcy złotych - dodaje rzecznik.

- Po raz kolejny apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi w przypadku otrzymania tego typu telefonu. Ofiarą tego typu przestępstwa może paść każdy, niezależnie od wykonywanego zawodu, zajmowanego stanowiska czy pełnionej funkcji - apeluje st.asp. Agnieszka Marchlak. Funkcjonariusze  nie informują telefonicznie o prowadzonych sprawach i nigdy nie żądają pieniędzy, ani danych niezbędnych do logowania na koncie bankowym. - Zanim pochopnie podejmiemy działanie, rozłączmy się i dajmy sobie czas na zastanowienie. Oszuści wywierają na nas presję czasową,  wprowadzają do rozmowy element zagrożenia, co już powinno budzić nasze podejrzenia - dodaje rzecznik. Zawsze tego typu informacje możemy sprawdzić dzwoniąc do banku lub na telefon alarmowy 112.

fot. poglądowe: pixabay.com