
W piątkowe południe przed ratuszem było głośno, radośnie i kolorowo. Wszystko za sprawą piątkowych uroczystości z okazji 65-lecia nadania praw miejskich Dęblinowi. Wydarzenie to miało miejsce 13 listopada 1954 roku na mocy ogłoszonego rozporządzenia prezesa rady ministrów.
- Nasze miasto pod względem administracyjnym i prawnym jest młode, ale jego historia i wieloletnie tradycje sięgają okresu średniowiecza, a nawet są wzmianki o mieście pochodzące sprzed 8 tys. lat przed naszą erą - wspomina burmistrz Beata Siedlecka dodając, że odległe lata aż do nadania praw miejskich kształtowały charakter miasta i jego mieszkańców. - Pięknie położone u zbiegu rzek Wisły i Wieprza urzeka krajobrazem, a ciekawe budowle, dzisiaj zabytki, świadczą o bogatej historii - mówi. Beata Siedlecka złożyła miastu i jego mieszkańcom życzenia rozwoju w różnych dziedzinach. - Potencjałem miasta są przecież mieszkańcy. To dla was rewitalizujemy, budujemy, termomodernizujemy. Niech kolejne lata upływają państwu w spokoju. Niech nie opuszcza was pomyślność, a uroki zachęcają do pobytu na stałe - mówi.
Do życzeń przyłączyli się także mieszkańcy, a wśród nich ci najmłodsi, z zerówki Szkoły Podstawowej nr 4 . - Żeby nie było wojny, żeby miasto było czyste i zadbane, zdrowia i szczęścia, żeby mieszkańcy byli zadowoleni - mówią. Ci nieco starsi zwracają uwagę na inne aspekty. Uczennice Liceum Ogólnokształcącego również przyłączają się do życzeń. - Żeby się rozwijało - mówi Dominika Balcerek. - Żeby młodzi ludzie mieli tu pracę i nie musieli uciekać do większych miast - dodaje Julia Walaszek. - Żeby miasto otworzyło się bardziej na młodych ludzi, żeby było bardziej przyjazne - dodaje Justyna Miciul.
W imprezie wzięli udział także starsi mieszkańcy. Są wśród nich tacy, którzy w mieście mieszkają dłużej niż 65 lat. - Urodziłam się w Warszawie. Wojna przygnała mnie i moją rodzinę do Dęblina - mówi Danuta Brożek. - Pamiętam dobrze, jak w czasie wojny uciekałyśmy z mamą ulicami miasta, a na głowę leciały szyby - dodaje kobieta. - Dziś życzę miastu dobrej pani burmistrz. Dla niej nawet 200 lat i sukcesów dla miasta - dodaje.
Od 45 lat w Dęblinie mieszka Elżbieta Radomska. - Przez te lata miasto niewątpliwie wypiękniało. Życzyłabym miastu, by nadal się rozwijało, a mieszkańcy byli zdrowi i szczęśliwi - dodaje.
Do życzeń dołącza się także Wiesława Sujkowska, mieszkanka osiedla Masów. - Mieszkam tam od urodzenia. Cieszymy się, że mamy wojsko, lotnisko, że "Szkoła Orląt" stała się akademią. Chciałabym, żeby wszyscy byli szczęśliwi i mili dla siebie. Żeby nie było sporów. To wielka rzecz - mówi kobieta.
W urodzinach miasta wzięli udział także pensjonariusze Dziennego Domu Pomocy Osobom Starszym "Aktywna Jesień": Jolanta Szpak, Marianna Balcerek, Jacek Grzesicki i pani Halina. - Życzymy miastu kina, basenu ogólnodostępnego dla wszystkich, restauracji normalnej, a nie kolejnego kebabu, może kawiarni, gdzie można posiedzieć, porozmawiać i miejsc pracy dla młodych ludzi, żeby nie uciekali z Dęblina - wymienia pani Jolanta.
Obchody rozpoczęły się od prelekcji. Historię miasta, od momentu pierwszego znaleziska w Dęblinie do nadania praw miejskich przedstawiła Grażyna Szczpańska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Dęblina. Licznie zgromadzeni mieszkańcy wysłuchali ciekawostek i nieznanych dotąd wątków dotyczących Dęblina. Następnie przed ratuszem dzieci, młodzież oraz zgromadzeni dęblinianie, trzymając żółte oraz niebieskie balony ustawili się w liczbę 65, a fotograf wykonał pamiątkowe zdjęcie. Przed zebranymi wystąpił trębacz, przy akompaniamencie którego wszyscy odśpiewali głośne "Sto lat". Pracownicy urzędu miasta częstowali mieszkańców urodzinowym tortem. O 14:30 w sali ślubów odbyła się uroczysta sesja. Rówieśnicy miasta otrzymali pamiątkowe medale. Wojewoda lubelski wręczył członkom Oddziału Dęblińskiego PTT Srebrne Krzyże Zasługi nadane przez prezydenta za zasługi dla rozwoju i popularyzacji turystyki. Przed zebranymi wystąpiły dzieci z Miejskiego Domu Kultury. Dodatkową atrakcją uroczystości była wystawa pt. "Od Ireny 1854 do Dęblina 1954. Ludzie, wydarzenia, przestrzeń publiczna", wystawiona w korytarzu ratusza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie