
podczas pożegnania klas III w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. 15 Pułku Piechoty "Wilków" w Dęblinie, burmistrz Beata Siedlecka pogratulowała absolwentom i wręczyła nagrodę Bartłomiejowi Pawłaskowi
Bartłomiej zdobył najwyższą średnią ocen - 5.56 za trzy lata nauki, otrzymał stypendium Prezesa Rady Ministrów, a także nagrodę burmistrza.
Wyrażam głęboką nadzieję, że nie zabraknie Panu oraz wszystkim tegorocznym maturzystom determinacji, konsekwencji i skupienia podczas egzaminów maturalnych. Niech osiągnięte wyniki otworzą przed Wami drzwi do kontynuacji nauki na najlepszych uczelniach.Gratuluję dotychczasowych osiągnięć i życzę, aby trud wkładany w dalsze zdobywanie wiedzy skutkował kolejnymi sukcesami, a wszelkie działania i podejmowane przez Pana wybory pozwalały czerpać z życia to co najlepsze. Życzę również spełnienia młodzieńczych marzeń oraz pomyślności w życiu osobistym - mówi burmistrz Beata Siedlecka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Pani burmistrz chętnie fotografuje się z oficjelami i prymusami, sama każe uczniom dęblińskich podstawówek w przyszłym roku szkolnym pobierać naukę w trzydziestoosobowych klasach. Sam bohater artykułu zapewne do ta licznej klasy kiedyś nie chodził. Zapewne poradził by sobie i w takiej, ale byłby jednym z nielicznych wyjątków. Pani burmistrz wojowała z poprzednim dyrektorem ZSO, usuwając go w końcu ze stanowiska z naruszeniem prawa (bezprawne unieważnienie konkursu na dyrektora); Bartek był uczniem tej szkoły za poprzedniego dyrektora przynajmniej 3 lata. Skoro było tak "źle" to czemu teraz jest tak dobrze? Najwyraźniej sukces ma wielu ojców do orderów często pierś wypinają nie ci powinni... jak w przypadku Pani burmistrz.
Najlepszy prymus? To prymus może być nie najlepszy? Autor artykułu powinien pójść na korepetycje z języka polskiego, niestety teraz zatrudniają miernoty językowe, które ledwie potrafią się wysłowić i mamy takie kwiatki jak "najlepszy prymus" , " masło maślane" itd..