
W Miejskim Domu Kultury nad Wisłą po długiej przerwie związanej z pandemią ruszyły imprezy. - Spotykamy się po półtorarocznej przerwie i mam nadzieję, że warunki pozwolą na organizowanie cyklicznych wydarzeń, bo mamy wiele w planach - mówi dyrektor MDK Monika Żmuda
W programie tegorocznej "Sobótki" było m.in. wicie wianków, występy artystyczne, tańce ludowe i wiele innych. - Mam nadzieję, że kulturalne imprezy będą się cyklicznie odbywać w plenerze. Dzisiaj jest nasz debiut po wykonanym remoncie budynku i po długiej przerwie - mówi pani Monika. - Bazujemy na naszych lokalnych artystach i chcemy pokazać wielkie talenty oraz nasz potencjał - dodaje.
Uczestnicy mogli podziwiać też wystawę obrazów Małgorzaty Wróblewskiej, pochodzącej z Dęblina. Na scenie zaprezentowali się również soliści z MDK oraz członkowie z młodszej grupy teatralnej,
Wieczór świętojański był też okazją do pożegnania najstarszej grupy Zespołu Pieśni i Tańca "Dębliniacy", którzy po raz ostatni zatańczyli kujawiaka. - Uczęszczacie na zajęcia od zerówki, a za chwilę rozpoczniecie dorosłe życie. Przykro się żegnać, ale taka jest kolej rzeczy - mówi instruktor Małgorzata Knieć - Sprawka. - Mam nadzieję, ze dobrze będziecie wspominać nasze wspólne obozy, wyjazdy i występ w Bułgarii oraz "nocowanki" w MDK. Serdecznie dziękuję też rodzicom za współpracę - dodaje.
Zwieńczeniem wieczoru był pokaz na wodzie w wykonanie grupy teatralnej dorosłych, Na zakończenie uczestnicy korzystali z uroków kina plenerowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie