
Decyzja o zakupie organów piszczałkowych zapadła ponad rok temu. Dotarły z Niemiec do Polski. Montaż ruszył pod koniec stycznia
Od niedzieli w kościele Chrystusa Miłosiernego w Dęblinie rozbrzmiewa dźwięk nowego instrumentu. Do tej pory organiści akompaniowali podczas liturgii na organach elektronicznych. Zakupione pod koniec lipca ubiegłego roku, 29-głosowe organy piszczałkowe nie są nowe. Zostały zbudowane w 1967 roku dla parafii w Balingen w Niemczech. Instrument został zdemontowany i przewieziony do Dęblina. Pod koniec stycznia ruszył montaż. Od początku uczestniczyli w tym parafianie angażując się przy pracach i wspierając ofiarami. Prace polegały nie tylko na montażu, ale trzeba było do instrumentu dostosować sam chór. Potrzebne były przeróbki stolarskie i murarskie.
15 lipca komisja pod przewodnictwem ks. dr Jarosława Kisielińskiego pozytywnie oceniła fachowość i rzetelność montażu wszystkich elementów instrumentu. W niedzielę podczas wizyty kanonicznej w parafii nowe organy poświęcił bp Kazimierz Gurda. Po raz pierwszy instrument zabrzmiał na wieczornej mszy świętej.
Pierwszy koncert organowy w kościele przy ulicy Wiślanej zagrał Piotr Arseniuk. Absolwent Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie zagrał 5 utworów organowych i jeden z towarzyszeniem młodzieżowego chóru parafii Chrystusa Miłosiernego w Białej Podlaskiej pod dyrekcją Piotra Karbowskiego.
Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu Twojego Głosu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Ale news.
a ten ksiondz to na seminarium uczyl sie znawstwa organow czy jak im tam?