
Największy ruch jest na stacji benzynowej przy 15 PP Wilków, ul. Spacerowej oraz Kockiej. Z powodu długiej kolejki jest problem z przejezdnością na tych odcinkach
Stacje benzynowe w Dęblinie i innych miejscowościach w powiecie ryckim przeżywają oblężenie. Ludzie tankują samochody, robią zapasy. Pracownicy mają pełne ręce roboty. Zgodnie przyznają, że takiej sytuacji nie było tu od dawna. Kierowcy boją się, że zabraknie paliwa. - To co się dzieje na Ukrainie wpłynie na cenę paliwa. Tankuję do pełna i robię zapasy - mówi jeden z kierowców. Paliwo w krótkim czasie zdrożało o ok. 40 groszy na litrze.
Podobna sytuacja jest w innych regionach Polski.
W związku z tworzącymi się kolejkami na stacjach benzynowych, głos w sprawie zabrał prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, który na Twitterze pisze:
"W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw"
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie