
Wicewojewoda Lubelski - Robert Gmitruczuk uspokaja mieszkańców. Prezes Wód Polskich przynosi dobrą wiadomość - 18 mln zł na II etap modernizacji wału
Dziś punktualnie o godzinie 10. na wale wiślanym w Stężycy odbyło się spotkanie w sprawie fali wezbraniowej, która dotarła na Lubelszczyznę oraz planów na przyszłość jeśli chodzi o modernizację wałów.
Wzięli w niej udział: wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk, prezes Wód Polskich Przemysław Daca, bryg. Grzegorz Alinowski komendant lubelski komendant wojewódzki PSP, poseł Przemysław Czarnek, wicestarosta rycki Dariusz Cenkiel a także wójt gminy Stężyca Zbigniew Chlaściak, prezes TPS oraz mieszkańcy gminy.
Wicewojewoda lubelski - Robert Gmitruczuk
- Odbyliśmy niedawno odprawę w sprawie sytuacji, jaka występuje na naszych rzekach, szczególnie na rzece Wiśle, gdzie obserwujemy znaczne wezbrania wody spowodowane opadami na południu kraju, ale możemy z tego miejsca zapewnić, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez służby – mówi wicewojewoda, dziękując straży pożarnej i Wojskom Obrony Terytorialnej za pomoc.
Zwrócił się do prezesa Wód Polskich, dziękując za to, że w czasie swojej działalności dobrze zabezpieczają teren województwa i kraju przed takimi sytuacjami. -Możemy się również pochwalić, że województwo lubelskie ma tym udział. Przez wiele lat staraliśmy się spełniać ciążące na nas obowiązki. Wały, które okalają królową polskich rzek prawie w 100% zostały wykonane – podkreśla.
Prezes wód polskich - Przemysław Daca
- Po pierwszy przyjechaliśmy tutaj, aby okolicznych mieszkańców uspokoić. W nocy fala wezbraniowa z południa trafiła do województw lubelskiego. Na wodowskazie w Annopolu przekroczyła stan alarmowy o 34 centymetry. To nie jest duże przekroczenie. Wały na Lubelszczyźnie są kompletne i nie widzimy na dzień dzisiejszy zagrożenie. W okolicy Stężycy fala wezbraniowa dotrze dzisiaj w nocy. Będzie bardziej spłaszczona, będzie się dłużej utrzymywac, ale będzie mniejsza niż w ubiegłym roku. Stany alarmowe będą przekroczone, natomiast nieznacznie. Wały to wytrzymają – zapewnia prezes.
W okolicy Stężycy prowadzona jest inwestycja polegająca na modernizacji wałów. Pierwszy etap został przeprowadzony w zeszłym roku. Informowaliśmy, że musimy zawiesić dalszą modernizację ze względu na susze. Musieliśmy przeznaczyć wszystkie środki na tzw. retencję korytową, by przeciwdziałać skutkom suszy w rejonie Polski centralnej, również Lubelszyczny.
Przyjechałem do Państwa z jednym konkretem. Otóż ze względu na to, że oszczędziliśmy pieniądze na przetargach, jeśli chodzi o retencję korytową, chciałbym poinformować, że w na początku przyszłego tygodnia ogłaszamy przetarg i modernizujemy wały w Stężycy na długości 3 km – mówi.
Zgodnie z kwotą kosztorysu na ten cel jest zarezerwowane 18 mln złotych. -To są środki własne Wód Polskich. To my te środki wygospodarowaliśmy i przeznaczamy je na dalszą modernizację wałów - mówi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Pooglądali,popatrzyli i pojechali.
A gdzie maseczki ?