
Zwyciężczyni na co dzień pracuje jako kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Dęblinie, a po pracy oddaje się pasji fotografowania
Jolanta Pyra wygrała doroczny konkurs na Dęblińskie Zdjęcie Roku 2020. Do robienia zdjęć inspiruje ją życie. - Fotografia to wycinek rzeczywistości "tu i teraz", odbicie, interakcja między ludźmi, przedmiotami lub zjawiskami - mówi pani Jolanta.
Fotografowanie to jej pasja od wielu lat, a jej zdjęcia były wielokrotnie nagradzane. - To zdjęcia przede wszystkim czarno-białe. Ten rodzaj fotografii musi obronić się sam, bo nie zagra się pięknymi kolorami, czy ładnym widoczkiem - zaznacza laureatka. - Tu muszą wystąpić dwa zasadnicze komponenty: temat i emocje - dodaje.
Na zdjęciu, które zdobyło najwyższą notę widać starszą kobietę, siedzącą na ławce. - Zrobiłam je podczas wakacyjnego spaceru w Kołobrzegu. Gromadka wczasowiczów była zainteresowana ślicznym, zabytkowym autem, a mnie zainteresowała siedząca za autem pani, która ładnie wkomponowała się w szybę samochodu - wyznaje autorka zdjęcia roku. - Jestem amatorką fotografii i uczyłam się tego od mojego męża "domowego fotografa". Pasją zaraził mnie Jerzy Kucharski, prowadzący grupę "Pozytyw" - przyznaje pani Jolanta.
Drugą nagrodę w konkursie zdobył Wojciech Domagała. Na trzecim miejscu znalazło się zdjęcie Grażyny Szczepańskiej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie