
W środę w województwie lubelskim doszło do kilku wypadków oraz kolizji. 74-letni kierowca mercedesa rozbił się na drzewie, a 19-latek, nie chcąc potrącić rowerzystki, wjechał w ogrodzenie. Obaj zostali przewiezieni do szpitali. Wczoraj kilka osób zgłosiło na policję, że stracili pieniądze ulegając presji oszustów
W Hołownie (powiat parczewski) 74-letni mężczyzna z nieustalonych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. Kierujący pojazdem został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.
W Puławach funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego, sierż. szt. Piotr Sztobryn, mający wolne, jechał rowerem ulicą 6 Sierpnia. W pewnym momencie zauważył opla wyjeżdżającego z posesji. Samochodem kierowała kobieta, która uderzyła w toyotę zaparkowaną na pasie ruchu. Następnie manewrując, usiłowała odjechać z miejsca. Policjant zatrzymał kierującą i wezwał na interwencję patrol. Okazało się, że 60-letnia mieszkanka gminy Puławy ma prawie promil alkoholu w organizmie.
67-letnia mieszkanka Zamościa zdecydowała się zainwestować na rynku kryptowalut. Nie domyślając się, że pada ofiarą oszusta kobieta pobrała aplikację i zalogowała się na rachunek, dzięki temu miała odebrać zysk z inwestycji. W rzeczywistości straciła ponad 23 tys. zł. Dodatkowo oszust wykorzystał jej rachunek do innych nieuprawnionych transakcji.
Ofiarą oszusta padła także 53-letnia kobieta z powiatu krasnostawskiego. Straciła prawie 1.500 zł, bo zalogowała się na fałszywą stronę bankowości internetowej. Nie sprawdzając adresu strony ani czy jest ona zabezpieczona, podała swój login i hasło. Następnie wpisała kod sms, który otrzymała na swój telefon. W ten sposób oszuści uzyskali dostęp do jej konta bankowego i dokonali wypłaty.
W Okunince załoga karetki pogotowia zwróciła uwagę na zachowanie i styl jazdy kierującego fiatem mężczyzny. Mając podejrzenie, że może być nietrzeźwy, ratownicy uniemożliwili mu dalszą jazdę, a na miejsce wezwali policjantów. Po badaniu okazało się, że 37-latek z Włodawy miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu prawo jazdy.
„Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 3,99 PLN. Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność”- takiej treści sms otrzymał 40-latek z Łęcznej. Jak się okazało, tego dnia, kiedy otrzymał wiadomość, nadawał paczkę na poczcie. Dlatego nic nie wzbudziło w nim podejrzeń. Mężczyzna chcąc dopłacić 3,99 złotych celem uregulowania należności wszedł w załączony link, a następnie zatwierdził przelew na wskazaną kwotę. Kilka dni potem otrzymał wiadomość, że z jego konta wypłacono Blikiem 350 zł.
Operacyjni z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie zatrzymali 39-latka, który odpowie za wyłudzenie kilkunastu ton stali. Mężczyzna założył fikcyjną firmę i sfałszował dokumenty, pozwalające mu nabyć materiały od hurtowników. Ofiarą podstępu padła jedna z firm w Lublinie. Mężczyzna, kontaktując się z firmą i przedstawiając fałszywe dokumenty, zamówił kilkanaście ton stali o łącznej wartości ponad 150 tysięcy złotych. Materiały zostały odebrane za pośrednictwem wynajętych kierowców w dwóch turach. Oszustwo wyszło na jaw, gdy przesłane potwierdzenia płatności okazały się być fałszywe i na konto hurtowni nie wpłynęły pieniądze.
39-latek usłyszał zarzuty wyłudzenia towaru. Mienie zostało już odzyskane. Mieszkaniec Radomia został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Policjanci ustalili już kolejnych pokrzywdzonych i przypuszczają, że poszkodowanych może być znacznie więcej.
W Radzyniu Podlaskim na ulicy Kościuszki 67-letnia rowerzystka, skręcając w lewo, nie zasygnalizowała manewru i wjechała wprost pod nadjeżdżającego opla, którym kierował 19-latek z Radzynia Podlaskiego. Widząc zachowanie cyklistki, aby uniknąć jej potrącenia, zjechał gwałtowanie na przeciwny pas ruchu, a następnie na parking, gdzie uderzył w zaparkowany samochód deawoo, po czym w ogrodzenie posesji. W wyniku zderzenia do szpitala trafił kierujący oplem.
Kryminalni terespolskiego komisariatu ujawnili i zlikwidowali nielegalną uprawę konopi innych niż włókniste. Rośliny w różnej fazie wzrostu wysadzone były w foliowym tunelu oraz na terenie jednej z posesji w gminie Tuczna. Niektóre z nich sięgały niemal 2 metrów wysokości. 38-letni mieszkaniec posesji usłyszał zarzuty. Wobec mężczyzny zastosowany został dozór Policji. Za popełniony czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP Lublin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie