
Nasza redakcyjna koleżanka Marlena Kuna zdobyła nagrodę Grand Prix w II Dęblińskim Konkursie Artystycznym dla Dorosłych pt. "Człowiek i czas"
Marlena zdecydowała się stworzyć kolaż. -Wykorzystałam wycinki z gazet i elementy drukowane. Stworzyłam dwie prace. Tak powstał mój dyptyk - tłumaczy.
Pierwsza praca to portret przypadkowej kobiety, ukazujący kontrast między młodością i starością. - Po lewej stronie widzimy połowę twarzy młodej kobiety i wszystko, co kojarzy się z okresem beztroskiej młodości: zielone rośliny, kolorowe kwiaty, motyle, wielobarwne papugi czy czterolistną koniczynę symbolizującą szczęście. Wszystko w radosnych barwach. Z drugiej strony, na zasadzie kontrastu, przedstawiłam twarz kobiety starszej. Jej cera jest dotknięta znakiem czasu i pokryta zmarszczkami. Nie jest tak rześka i promienna - opisuje Marlena. Wokół jej portretu widnieją m.in. stare, czarno-białe fotografie, symbolizujące przemijanie. - Nad portretem umieściłam zegar, jako symbol upływającego czasu - mówi.
Druga praca ukazuje portret Romana Ingardena. Połowa twarzy jest czarno-białą fotografią filozofa w podeszłym wieku, druga zaś portretem namalowanym przez Witkacego, który był jego przyjacielem. - Ponieważ Ingarden był związany z Krakowem, stąd w mojej pracy ukazałam elementy architektury tego miasta np. Wieżę Mariacką. Na tym kolażu czas ukazany jest jako mechanizm, a człowiek jako element tego mechanizmu - wyjaśnia zwyciężczyni konkursu. -Chciałam podkreślić tu przedmioty trwałe, takie jak chociażby budowle oraz elementy kruche, zmienne jak człowiek, uczucia i wspomnienia - dodaje. Odwołanie do filozofii Romana Ingardena to nie przypadek, bo właśnie obchodzimy rok poświęcony temu wybitnemu filozofowi. -Jeszcze na studiach polonistycznych zetknęłam się z filozofią Ingardena. Był najwybitniejszym polskim fenomenologiem. Pasjonował się literaturą, muzyką i sportem. Studiował filozofię, matematykę i fizykę - opowiada.
Marlena zajmuje się twórczością od niedawna. Jak sama twierdzi, artystyczna dusza drzemała w niej zawsze, ale ujawniła się dopiero po trzydziestce. - Zapisałam się z siostrą Renatą na zajęcia malarskie do dęblińskiego MDK, które prowadzi Anna Krawczak. Czuję, że te spotkania mnie odprężają, relaksują i są odskocznią od codzienności - wyjaśnia.
Marlena za zajęcie najwyższej lokaty otrzymała z rąk Beaty Siedleckiej tablet, stylowy notatnik i gadżety. - W konkursie każdy mógł wybrać dowolną technikę i na swój sposób zinterpretował temat „Człowiek i czas”. Cieszę się, że Miejski Dom Kultury w Dęblinie zachęca dorosłych do dzielenia się twórczością, organizuje zajęcia artystyczne, wystawy i tego typu konkursy - kończy nasza rozmówczyni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Gdzie mozna zobaczyć pracę?
na wystawie w MDK :)