Reklama

Mieszkanka: "Skoszona trawa ląduje w rowie"

Portal tuDeblin.pl
04/09/2019 10:36

Irenka płynąca przy ulicy 1 Maja w Dęblinie jest zanieczyszczana. Tutejsi twierdzą, że do rowu jest wrzucana skoszona trawa i chwasty

Pani Elżbieta mieszka obok płynącej rzeczki. - Rowy są koszone tylko raz w roku. Dopiero wtedy, gdy chwasty i trawa sięgają powyżej 50 cm - informuje. Twierdzi, że przez takie działanie rowy się zanieczyszczają. - Badyle nie gnije zbyt szybko, bo jest tego bardzo dużo. Kiedy przyjdzie zima i śnieg poziom wody wzrasta, a ta podchodzi mi aż pod komórkę - wyjaśnia. Pani Elżbieta mówi, że do takiej sytuacji doszło kilka razy. - Skoszone trawy są rzucane do rowów, albo obok. Nikt nie zadba o to, żeby zgrabić pozostałości. Wtedy praca miałby sens - twierdzi. Ale to nie wszystko. Kobieta twierdzi, że już od dawna w rowie gromadzi się coraz więcej śmieci. Walają się puste butelki i plastikowe wiaderka, a nawet odpady budowlane. - Gdyby teren był zadbany od razu milej by było spojrzeć - przyznaje.

 

Trawa zostanie zgrabiona

 

O porządek na rzeczce dba Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie z siedzibą w Lublinie. Na miejsce przyjeżdżają pracownicy z oddziału firmy znajdującego się w Rykach. Zapytaliśmy, w jaki sposób odbywają się porządki. - Konserwacja przeprowadzana jest corocznie. Zakres robót jest ustalany na poszczególne odcinki według ich stanu i potrzeb - wyjaśnia Beata Szołno-Szczepanik z Regionalnego Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie. -Najczęściej jest on zawarty w okresie od 15 sierpnia do 15 listopada. Czas trwania robót, zależnie od przyjętego zakresu i warunków atmosferycznych, wynosi 5-7 tygodni - dodaje.  Informuje, że wykoszone trawy i chwasty są wygrabiane dopiero po częściowym przeschnięciu. - W przypadku, gdyby w trakcie koszenia wpadły do rzeki, są natychmiast usuwane. Wykoszone trawy i chwasty są też składowane przy górnej krawędzi skarpy, gdzie do wiosny następnego roku podlegają biodegradacji - informuje Szołno-Szczepaniak.

Pytamy również o śmieci znajdujące się w rowie. - W Dęblinie zjawisko zaśmiecania cieków jest niestety bardzo powszechne - mówi pracownica RZGW. - Wody Polskie monitorują sytuację i interweniują na bieżąco. Obecnie wdrażana jest współpraca i wspólne działania z Urzędem Miasta Dęblin, która polega na odbiorze uprzątniętych zanieczyszczeń i zalegających śmieci - kończy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo TUdeblin.pl




Reklama
Wróć do