Reklama

Nowy rok - nowa ja, czyli jak wytrwać w noworocznych postanowieniach?

Portal tuDeblin.pl
25/01/2022 11:05

W styczniu widać oblężenie na siłowniach i salach fitness. Niestety, sporej części osób nie udaje się wytrwać w postanowieniach

Nowy rok, nowe postanowienia. Większość z nas na pierwszym miejscu stawia zdrowie. Schudnę, zacznę biegać, rzucę palenie, będę regularnie uprawiać sport. To między innymi nasze ambitne plany na Nowy Rok.

Zrzucić kilogramy 

Pani Joanna z Dęblina postanowiła aktywnie żyć. - W czerwcu mam wesele i postanowiłam zrzucić parę kilo. Przytyłam po porodzie. Mam postanowienie noworoczne, aby wrócić do dawnej wagi - opowiada kobieta. - Chcę zadbać o siebie i ruszać się dla zdrowia nie tylko fizycznego, ale i psychicznego - dodaje. Pani Joanna uczęszcza na zajęcia zumby. - Jest świetnie, bo mogę nauczyć się wielu nowych kroków. Poza tym dużo spaceruję. Od razu lepiej się czuję i mam więcej energii - tłumaczy.

Z kolei pani Jolanta postanowiła zacząć ćwiczyć, bo jak twierdzi, ma za dużo wolnego czasu. - Nudzę się w domu, a przychodząc do klubu na nudę narzekać nie mogę. Na zajęciach nie ma czasu na myślenie i trzeba się napracować, żeby nadążyć z powtarzaniem kroków. Jest wspaniale i wiem, że robię to dla samej siebie - opowiada.

Inni podjęli wyzwanie jeszcze przed nowym rokiem i trzymają się postanowienia do dziś. - Od października, cztery razy w tygodniu, przychodzę na zajęcia zumby i na trampoliny. Przywiodła mnie tu chęć ruchu. Wielu z nas przez ostatnie dwa lata większość czasu spędzała w domu, dlatego postanowiłam się ruszyć - mówi Jolanta Celej. - Przychodzę z koleżankami. Jest intensywnie i wesoło. Dużo lepiej się czuję - dodaje dęblinianka. Pani Jolanta zmieniła styl życia już kilka lat temu. Od tego czasu zrzuciła ponad 20 kg. - Zdrowo się odżywiam i żyję aktywnie - podkreśla.   

Styczeń miesiącem postanowień

Siłownie i kluby fitness w pierwszych miesiącach roku przeżywają oblężenie. Klienci wykupują karnety, na zajęciach brakuje miejsc. - Styczeń, to zdecydowanie jeden z lepszych miesięcy. Widać to po frekwencji i po tym, jak szybko zapełniają się miejsca na grupowe zajęcia z instruktorem. Mamy dopiero początek miesiąca, a zainteresowanie jest duże - mówi Michał Sawincew, właściciel i trener dęblińskiej siłowni i klubu fitness. W kolejnych miesiącach zainteresowanie aktywnym trybem życia zmniejsza się. Najmniej chętnych jest w okresie wakacyjnym. Ruch w klubach wzrasta w październiku i listopadzie, kiedy wracamy z wakacji, zaczyna się rok szkolny i akademicki. - Pamiętajmy jednak, że istnieje spora grupa osób, które trenują regularnie przez cały rok - zauważa trener.

Z obserwacji trenera wynika, że decyzja o zakupie karnetu wynika w dużej mierze z postanowień noworocznych i chęci zmiany trybu życia na bardziej aktywny. - Wśród najczęściej wymienianych celów jest oczywiście zrzucenie nadmiaru kilogramów oraz rozbudowa masy mięśniowej. Klienci marzą również o poprawie kondycji, sprawności fizycznej oraz ogólnego stanu zdrowia - wylicza Sawincew. Trener przyznaje, że na początku roku ma wiele pytań o treningi personalne czy programowanie planów żywieniowych. - W okresie redukcji równie ważną rolę odgrywa dieta z ujemnym bilansem kalorycznym - mówi pan Michał.

Iwona Ronczkowska prowadzi zajęcia zumby. - To wspaniała aktywność. Łączy elementy fitnessu (trening siłowy, trening cardio) i tańca latynoamerykańskiego (salsa, cumbia, soca, flamenco, tango). Zawiera również elementy tańca brzucha - mówi trenerka. - W styczniu rzeczywiście pojawiło się kilka nowych osób. Oby wytrwały jak najdłużej - przyznaje pani Iwona.

Sukces poprzedza ciężka praca

 Jak podkreślają trenerzy, każda aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na zdrowie i sprawność fizyczną oraz jest bardzo dobrym narzędziem do walki z otyłością. - Warto również zaznaczyć, że tego rodzaju zajęcia grupowe umożliwiają poznanie nowych osób i nawiązanie znajomości, a nawet przyjaźni - zauważa Iwona Ronczkowska. Panie z klubu fitness w miniony weekend zorganizowały wyjazd integracyjny na zabawę taneczną. 

Zapał większości nie trwa jednak długo. - Pierwsza tura odpada po miesiącu. Ci wytrwalsi trzymają postanowienie do pierwszych dni ciepła. Jak tylko robi się ładna pogoda, rezygnują - mówi pan Michał. I tak oto zostają osoby, które pracują nad sobą cały rok, co widać po ich mocnej kondycji i smukłej sylwetce. Jak wytrwać w noworocznych postanowieniach? - Warto wyznaczyć sobie jasno sprecyzowany i realny cel, w osiągnięciu którego pomoże nam doświadczony trener czy dietetyk, który zmotywuje nas oraz pomoże w jego realizacji. Pamiętajmy, nic nie przychodzi łatwo. Sukces poprzedzony jest ciężką pracą nad samym sobą - kończy Michał Sawincew.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo TUdeblin.pl




Reklama
Wróć do