
30 dawców wzięło udział w akcji krwiodawstwa w dęblińskim Pałacu Jabłonowskich
Organizatorem akcji było Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. - Tego typu akcje są potrzebne, bo krwi brakuje - mówi Teresa Błachnio. Podczas akcji 23 stycznia zarejestrowało się 37 osób. Krew oddało 30. Większość z nich już po raz kolejny, ale byli też tacy, którzy pierwszy raz postanowili przyłączyć się do akcji.
Wśród dawców była studentka nawigacji Lotniczej Akademii Wojskowej. - 3 lata temu mój kolega, po poważnym wypadku potrzebował krwi. Z grupą znajomych postanowiliśmy ją oddać i od tamtej pory robię to regularnie - wyjaśnia Karolina Królewska. - Jestem zdrowa, więc mogę pomóc innym - dodaje.
Już blisko 4 litry krwi dla potrzebujących oddał Kamil Przybysz, pracownik Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego. - Robię to, bo wiem, że jest ona potrzebna każdego dnia - mówi honorowy dawca. - Za każdym razem dobrze to znoszę. Teraz muszę odczekać dwa miesiące do kolejnego razu - dodaje.
Teresa Błachnio przekonuje, że oddanie krwi jest łatwe i bezpieczne. Trwa zaledwie 10 minut. Ale jest kilka zasad, o których należy pamiętać. - Zgłosić się może każdy kto nie przyjmuje leków na stałe, ani doraźnie i ma ukończone 18 lat - wyjaśnia kierownik akcji w Dęblinie. Na miejscu trzeba wypełnić ankietę i oddać próbkę krwi do badania. - Po otrzymaniu pozytywnego wyniku i odbyciu wywiadu z lekarzem, osoba przechodzi na stanowisko. Przed pobraniem powinna zjeść lekkie śniadanie, a tuż po otrzymuje osiem czekolad, aby uzupełnić kalorie - dodaje.
Kolejne akcje:
- 27 lutego,
- 25 marca,
- 24 kwietnia,
- 25 maja,
- 5 sierpnia,
- 28 października
- 9 grudnia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie