
Miłośnicy historii z gminy Stężyca poszukują osób, które mogą odpowiedzieć na nurtujące ich pytania
W kręgu zainteresowań znalazła się zbiorowa mogiła żołnierzy AK na cmentarzu parafialnym w Brzezinach. Grupa pasjonatów lokalnej historii próbuje dotrzeć do pełnej listy osób, które spoczywają w tym miejscu. W tej chwili są dwie tablice. Na jednej wyrytych jest dziewięć nazwisk. Na drugiej tylko informacja o 27 nieznanych żołnierzach AK. Tak naprawdę nie wiadomo ile osób spoczywa w mogile zbiorowej.
Tajne pochówki
Dotarcie do pełnej listy nazwisk komplikuje fakt, że pochówki odbyły się konspiracyjnie. Brak jest wpisu odnośnie poległych w księgach zgonów parafii Brzeziny. - Znamy tylko kilka nazwisk, a chcemy, aby pozostałe nazwiska i imiona mogły się pojawić na tablicy dla upamiętnienia poległych - apeluje historyk Jarosław Frąckiewicz.
Lokalni historycy szukają również informacji o tym, co wydarzyło się w 1944 roku pod Paprotnią i w 1946 roku na Krukówce. - Zwracamy się z prośbą do Czytelników "Twojego Głosu" o pomoc w ustaleniu nazwisk poległych w 1946 r. na Krukówce - apeluje Tomasz Błachnio. - Wiadomo, że polegli to żołnierze podziemia zbrojnego, którzy zostali pochowani do mogiły zbiorowej żołnierzy AK oddziału "Orlika" poległych w 1944 r. pod Paprotnią - dodaje.
- Na razie co do wydarzeń z Paprotni wiadomo, że część żołnierzy Orlika wpadła pod Paprotnią w zasadzkę zastawioną przez Żandarmerię - dodaje Frąckiewicz.
Tajemnica z Krukówki sprzed lat
Zagadką pozostają wydarzenia z Krukówki. - Nie udało się do dnia dzisiejszego dotrzeć do informacji, co wtedy się wydarzyło i czy wszystkie ciała zostały pochowane w Brzezinach. Istnieje przypuszczenie, że część ciał zostało przewiezionych w inne miejsce. Wielu osób, które mogłyby opowiedzieć o tych wydarzeniach już nie ma. Ci, którzy są i pamiętają mają ok. 90 lat. Nie każdy chce wspominać te dni - zaznacza Jarosław Frąckiewicz. - To ostatni moment, byśmy mogli dotrzeć do prawdy - dodaje historyk.
Apel o pomoc
Pasjonaci historii liczą, że jednak znajdą się osoby, które zechcą opowiedzieć o tamtych czasach. Może są to nawet osoby młode, które słyszały o wspomnianych wydarzeniach od dziadków, pradziadków. Jeśli jest ktoś posiada informacje na temat wydarzeń z tamtego okresu, proszony jest o pilny kontakt. Każda informacja może być bardzo cenna do ustalenia nazwisk.
Informacje można przekazywać telefonicznie pod numerem 663 206 691 (Tomasz Błachnio) lub mailowo na adres: [email protected]
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie