
Od kilku dni trwają testy urządzeń oraz tablic informacyjnych zlokalizowanych w kilku punktach Dęblina
Trwają prace związane z wdrożeniem systemu monitoringu jakości powietrza w Dęblinie. Projekt przewiduje budowę 5 tablic informacyjnych zlokalizowanych przy drogach dojazdowych do miasta. To ul. Kocka,15 Pułku Piechoty Wilków, Mickiewicza, Podchorążych, Stawska. Montowane tablice posiadają wbudowany czujnik jakości powietrza, który będzie współpracował z systemem monitoringu oraz dwa wyświetlacze led, na których będzie wyświetlana jakość powietrza w mieście.
W ramach projektu zainstalowano 7 dodatkowych czujników na budynkach użyteczności publicznej. Są to:
- Urząd Miasta Dęblin
- Zespół Szkół Ogólnokształcących w Dęblinie
- Szkoła Podstawowa Nr 3
- Szkoła Podstawowa Nr 4
- Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy
- Szkoła Podstawowa Nr 2 im.
- Świetlica środowiskowa na os. Wiślana
Wszystkie czujniki zapewnią pomiary temperatury, wilgotności, ciśnienia atmosferycznego oraz pyłów zawieszonych.
Został wdrożony ogólnodostępny informatyczny system monitoringu wizualizujący wyniki pomiarów w czasie rzeczywistym. W tym celu powstała, również aplikacja mobilna dostępna dla systemów operacyjnych Android i IOS. Na platformie internetowej oraz w aplikacjach mobilnych prezentowane są prognozy zanieczyszczenia powietrza na kolejne 24 godziny.
System dostępny pod adresem internetowym: https://airly.eu/map/pl/#51.562255,21.865619,i36786
Przetarg na inwestycję wygrała firma Centrum Reklamy Graffico Jarosław Włodarczyk z Torunia. Kwota wynikająca z przetargu to 357,3 tys. zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
System nie wyłapie tych cwaniaków np.na Stawskiej czy Sochackiego którzy palą czym chcą a zapach taki że lepiej wieczorem z domu nie wychodzić.
Teraz ludzie nie mają węchu i wzrok u emerytów coraz słabszy, więc muszą mieć system pomiaru jakości powietrza. Kiedyś to wyszedł człowiek przed chałupe albo okno otworzył i wiedział, czy coś śmierdzi czy nie ...
Wystarczy przejść się wieczorem po osiedlu Jagiellońskim. Jak się człowiek zaciągnie dymem palonego plastiku i śmieci to aż dusi. Może najpierw zacząć od wyłapywania trucicieli a potem monitorować.
W centrum miasta wieczorem spacer bez maski p.gazowej to zagrożenie chorobą płuc. Nie można przewietrzyć mieszkania, bo śmierdzi spalenizną. Tragedia!!!!!