
Na trasie Puławy-Świerże Górne towarzyszyć mu będą żołnierze Szkoły Podoficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, której sam jest absolwentem. Zapraszamy wszystkich do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu!
Bosmanmat z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni, na co dzień kontroler lotów, 28 lutego wyruszył z Goczałkowic (około 20 km od źródeł Wisły) w częściowo samotny, zimowy rejs kajakiem po Wiśle. Metę zaplanował na gdańskiej starówce. Chce w ten sposób pomóc w zbiórce pieniędzy na leczenie i rehabilitację Sławomira Szumickiego - żołnierza z Darłowa. Mężczyzna po rozległym udarze mózgu, którego doznał w 2018 roku, wymaga intensywnej i kosztownej rehabilitacji.
Spływ został podzielony na odcinki o długości około 50 km. Całość powinna zająć 20-25 dni. Wsparcie akcji zapowiedziała Szkoła Podoficerska Sił Powietrznych w Dęblinie, której przedstawiciele dołączą do kajakarza w piątek na odcinku Puławy-Świerże Górne.
Rok temu Machnowski przepłynął kajakiem z Włocławka do ujścia Wisły i dalej przez Zatokę Gdańską do Gdyni (300 km). W ten sposób pomagał zbierać pieniądze dla 3-letniego Emila cierpiącego na epilepsję i wodogłowie.
Relacje z wyprawy na bieżąco zamieszczane są na jej facebookowym profilu "Płyniemy dla Sławka". Zachęcamy do wsparcia akcji (portal zrzutka.pl/dla-slawka) oraz przybycia w piątek ok. godz. 14 do przystani nad Wisłą przy Miejskim Domu Kultury w Dęblinie. Tu kajakarz zatrzyma się. Szymon Machnowski właśnie w "Mieście Orląt" ukończył szkołę podoficerską.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie