
W Podlodowie pracownik leśnictwa natknął się na niewybuchy. Pochodziły z czasów II wojny światowej
Niewybuchy zostały znalezione we wtorek rano w lesie w Podlodowie (gm. Ułęż). Natknął się na nie leśniczy, który powiadomił rycką komendę. Skierowani na miejsce policjanci pilnowali znaleziska do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. Jak się okazało, były to pochodzące z czasów II wojny światowej pociski artyleryjskie (6 sztuk), 10 sztuk bomb lotniczych oraz kilkanaście sztuk amunicji strzeleckiej. Saperzy niebezpieczne przedmioty zabrali do neutralizacji.
– Należy pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie podnosić niewybuchów, nie odkopywać, nie przemieszczać, czy też manipulować przy nich. O ich znalezieniu należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji, a miejsce to w miarę możliwości zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych – apeluje aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak, rzecznik prasowy KPP Ryki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie