
Po czterech kolejkach Czarni 1947 Dęblin pozostają niepokonanym zespołem II grupy B klasy. W sobotę z Dęblina z bagażem trzech straconych goli wyjechali piłkarze Piekiełka Przykwa.
Drużyna prowadzona przez Cezarego Adamskiego w zwycięskich pojedynkach jeszcze nie straciła gola. Piekiełko Przykwa w pierwszej połowie było blisko trafienia do bramki gospodarzy ale zabrakło im opanowania i umiejętności w sytuacjach podbramkowych. Losy spotkania gospodarze rozstrzygnęli w końcówce pierwszej połowy. Wówczas gole zdobyli Paweł Cienkowski i Artur Szlendak.
Wynik w 70 minucie na 3:0 po rzucie karnym zamknął Marcin Olender.
Szczegóły z meczu oraz wywiady w papierowym wydaniu Twojego Głosu. Zapraszam do lektury.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie