
Po pierwszej połowie Czarni/Orlęta Dęblin prowadzili 1:0 z rezerwami Powiślaka Końskowola i nic nie zapowiadało na porażkę piłkarzy Janusza Kozickiego. A jednak. Po 90 minutach schodzili z boiska jako pokonani.
W opinii kibiców Czarni zagrali dobre spotkanie i nie zasłużyli na porażkę. Ale w futbolowej lidze punktów nie przyznaje się za walory artystyczne, a za remis lub zwycięstwo.
To pierwsze uciekło Czarnym w doliczonym czasie gry
Nie mam do nikogo pretensji o porażkę - mówi Janusz Kozicki trener Czarnych/Orląt Dęblin - Młodzi muszą się jeszcze uczyć. Wszystkim brakuje sił dlatego zalecam im lepszą obecność na treningach.
Co jeszcze powiedzieli po meczu: Janusz Kozicki i Michał Zdunek kapitan zespołu z Dęblina przeczytacie w najbliższym numerze Twojego Głosu.
Zapraszam do lektury!
Czarni/Orlęta Dęblin 2 (1)
Powiślak 3 (0)
Gole dla Czarnych/Orląt: Majek 35", Szlendak 84",
Czarni/Orlęta: Wiraszka - Tomaszek, D.Cienkowski, Banach, Moczulski, M.Zdunek, Majek, Kopeć (63. Kowalczyk), Dąbrowski(46.Pułka), Frątczak, Szlendak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie