
Choć od zakończenia II wojny światowej minęło już 75 lat, ziemia wciąż skrywa niewybuchy z czasów walk
Saperzy uważają, że śmiercionośne pamiątki po tym konflikcie będą odnajdywane jeszcze przez następnych około siedemdziesiąt lat.
Dwa pociski jednego dnia
O tym, że ziemia nasycona jest nie tylko smacznymi darami, ale także śmiercionośnymi pułapkami przekonali się dwaj mieszkańcy powiatu ryckiego. W ubiegłym tygodniu (niedziela, 20 września) ujawnili niewybuchy pochodzące z okresu II wojny światowej. Pierwszy został znaleziony w miejscowości Podlodów (gm Ułęż). Drugi niewybuch spacerowicz ujawnił w lesie w miejscowości Krasnogliny. O fakcie powiadomili policję. - Policjanci zabezpieczali miejsca znalezisk do czasu przyjazdu patrolu saperskiego, uniemożliwiając dostęp osobom postronnym - mówi st.asp. Radosław Żmuda.
O tym, gdzie i jakie znaleziska skrywa ziemia powiatu ryckiego oraz jak wygląda procedura podejmowania niebezpiecznych przedmiotów opowie w najbliższym wydaniu "Twojego Głosu" st.chor.sztab. Kamil Książek, dowódca 34. patrolu saperskiego w Dęblinie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie