
Mostek na ul. Leśnej został udrożniony
Potężne rozlewisko jakie się przy ul. Leśnej na rzece Irence już nie istnieje.
W ubiegłym tygodniu Irenka na dęblińskim odcinku została oczyszczona z zarośli. Sytuacja unormowała się również przy mostku na ul. Leśnej. Oprócz tego, że wycięto rosnące krzaki, to usunięto także blokujące swobodny przepływ wody gałęzie i rośliny.
Władze Dęblina zapytaliśmy o ewentualny remont przeprawy. Jak na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Oby nie doszło do sytuacji, jaka miała miejsce z Ogonowie (gm. Ryki) w marcu ubiegłego roku. Tam zawalił się most między stawami hodowlanymi. Były prowadzone kontrole i przeprawa miała być przeznaczona do remontu w przyszłości. Niestety do tej pory nie został odbudowany. Wtedy katastrofę tłumaczono fatalnym stanem mostu, spiętrzeniem wody oraz ingerencją bobrów. Taka sama sytuacja występuje obecnie na Irence.
W dęblińskim lesie w każdej chwili może dojść do tragedii. Mostek na Irence, która przecina ul. Leśną (tzw. Carską Drogę) może się w każdej chwili zawalić. Jest pęknięty i przechyla się, a ziemia z poboczy zaczyna się osuwać zwężając drogę. W drodze nad rzeczką zrobiły się dwa około 40-centymetrowe doły. - Już niewiele brakuje, aby doszło do poważnego wypadku - mówi pani Joanna, która mieszka przy ul. Grunwaldzkiej w Dęblinie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
pani burmistrz w wywiadach dla radia impuls nic na ten temat nie mówi. tematu nie ma. ostatnie podrygi władzy jeszcze dużo syfu ujawnią.