
Przez ostatnie 17 lat kierowała filią biblioteki na os. Rycice
- To wyzwanie, ale wspólnymi siłami z pewnością damy radę - mówi Magdalena Krasuska. Dodaje, że marzy o bibliotece pełnej ludzi. - Mam nadzieję, że będą przychodzić tu nie tylko, żeby wypożyczać książki, ale i integrować się - tłumaczy.
Pomysłów nie brakuje. - Chciałabym zorganizować warsztaty ze specjalistami dla rodzin z dziećmi. Młodzi rodzice będą mogli dzielić się doświadczeniami, a maluchy w tym czasie zajmą się zabawą - zaznacza.
Oprócz tego w planach jest wprowadzenie usprawnień dla niepełnosprawnych w formie m.in. e-boków i "czytaków" oraz stworzenie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci i młodzieży.
Nowa dyrektor stawia też nacisk na organizację imprez tematycznych "pod chmurką" na placu biblioteki.
Zanim jednak przyjdzie czas na wdrażanie planów, trzeba przebrnąć przez "papierkową" robotę. - Chodzi o przygotowanie dokumentacji do sprawozdań rocznych - wyjaśnia Krasuska. Zapał do pracy nowej szefowej nie dziwi. Pani Magdalena zna się na rzeczy. Ukończyła pomaturalne zaoczne studium bibliotekarskie przy Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. Jest też absolwentką socjologii na KUL.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie