Sezon na kleszcze. Zadbaj o swojego pupila

Kleszcze budzą się wczesną wiosną przy temperaturze 7-10 stopni. W tym roku są bardziej aktywne ze względu na łagodną zimę

Kleszcz to pajęczak, uznawany za pasożyta. Żywi się krwią. Uzbrojony jest w ząbki, które pomagają wbić się i utrzymać na skórze ofiary. Kleszcze nie mają oczu, więc reagują na ciepło ciała. - Mogą przyczepiać się w dowolnym miejscu ciała psa, jednak najczęściej spotykamy je w miejscach o bardzo delikatnej skórze np. okolica pyska, uszu, przestrzenie między palcowe - wyjaśnia Konrad Osiak, lekarz weterynarii. Niektóre kleszcze są nosicielami chorób, które mogą być groźne nie tylko dla ludzi, ale i dla zwierząt. - To m.in. bolerioza, anaplasmoza, erlichioza - wylicza lekarz. Najbardziej niebezpieczna dla psów jest babeszjoza. Nieleczona prowadzi do zgonu psa. - Jej objawami są posmutnienie, wysoka gorączka, apatia, niechęć do zabawy, brak apetytu, powiększenie węzłów chłonnych, wymioty, bladość albo zażółcenie błon śluzowych, biegunka, mocz o brązowym zabarwieniu lub problemy z jego oddawaniem, niewydolność - wymienia weterynarz. Pierwsze przypadki tej groźnej choroby lekarz diagnozował już w lutym. Z kolei borelioza, przez lata może nie dawać żadnych objawów, a najczęściej w tym przypadku występują: zapalenia wielostawowe czyli najczęściej kulawizny, problemy z poruszaniem się i bolesność stawów. Objawami ehrlichiozy są apatia, posmutnienie i gorączka.

Wykręcaj, nie wyrywaj

Jeśli nasz pupil złapie kleszcza, można usunąć go samodzielnie. Nie jest konieczna interwencja weterynarza. Trzeba jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach. - Nie wolno go przypalać, ani smarować jakimkolwiek tłuszczem, bo może to spowodować "wstrzyknięcie" przez kleszcza do organizmu większej ilości materiału zakażonego m.in. śliny zawierającej drobnoustroje chorobotwórcze - zaznacza lekarz. Zabronione jest też wyrywanie pasożyta. - Delikatnie wykręcamy i jednocześnie wyciągamy ku górze kleszcza - dodaje. Miejsce po wkłuciu należy zdezynfekować i obserwować, czy się nie czerwieni. W razie problemów zawsze można skontaktować się z weterynarzem. Żeby ustrzec czworonogi przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze, trzeba je odpowiednio chronić. Dotyczy to również kotów. - Chorują, ale niezwykle rzadko. Najczęściej spotykane choroby u tych zwierząt to haemobartonelloza i anaplazmoza - zaznacza Osiak. Na rynku dostępnych jest wiele różnego rodzaju punktowych preparatów odkleszczowych. To m.in. popularne kropelki, obroże, spray'e czy tabletki.