
Z informacji od Czytelników wynika, że na przejeździe w Starej Rokitni nie działają rogatki. Sygnalizacja przez cały czas świeci światłem czerwonym. Kierowcy są zdezorientowani
Problem potwierdza AR Majek, który na swoim profilu facebookowym zamieścił zdjęcia. Widać na nich przejeżdżający pociąg i nieopuszczone rogatki. Prawdopodobnie doszło do awarii.
Inni internauci potwierdzają, że taka sytuacja występuje od kilku dni.
„Widziałam już na tym przejeździe brak świateł, otwarte rogatki. Auto przede mną przejechało a mi przed nosem pociąg śmignął... Pani po drugiej stronie szlabanu długo nie ruszyła z miejsca... Kiedyś już dzwoniłam na 112. Trzeba bardzo uważać!!!!!!” - pisze w komentarzu pani Mariola.
(fot. Facebook AR Majek)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Czekają aż coś się stanie. Bēdą mieli o czym mówić.
Niestety dopiero kiedy dochodzi do tragedii odpowiednie służby zaczynają się interesować. Sytuacja trwa od kilku dni... Od razu po zgłoszeniu należałoby naprawić awarię. Paranoja.
Jak czytam w artykule "kierowcy są zdezorientowani" to się zastanawiam jakim cudem zdali prawo jazdy. Jest jak byk postawiony znak STOP z tabliczką sygnalizacja uszkodzona. Fakt, że jest tak już od tygodnia ale jest oznaczenie. Zdezorientowani to mogli być jak się te rogatki zaciely będąc zamknięte przez 10 minut kiedy żaden pociąg nie jechał.
Przejazd oznaczony a na awarię trzeba się przyzwyczaić to są tylko urządzenia. Tym kierowcom zdezorientowanym powini pozbierać prawo jazdy.
Informacja od PLK zamieszczona na Facebooku:
Kontakt Plk. Na przejeździe kolejowo-drogowym w Starej Rokitni doszło do awarii urządzeń. Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby techniczne. Obecnie trwa naprawa urządzeń. Wykonawca systemu robi wszystko, aby jak najszybciej przywrócić pełną sprawność urządzeń na przejeździe.
Do czasu usunięcia awarii na przejeździe wprowadzono dodatkowe procedury bezpieczeństwa, w tym ograniczenie prędkości pociągów do 20km/h. Przed przejazdem ustawiono znaki informujące o uszkodzonej rogatce oraz znak „stop” – który, zgodnie z przepisami nakazuje kierowcom bezwzględne zatrzymanie się przed przejazdem i zachowanie szczególnej ostrożności oraz upewnienie się, że nie nadjeżdża pociąg. Maszyniści mają również obowiązek nadawania sygnałów dźwiękowych, aby ostrzegać kierowców o nadjeżdżającym pociągu.
Przypominamy, że przy przekraczaniu wszystkich przejazdów kolejowo - drogowych kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność i upewnić się, że nie nadjeżdża pociąg.
Przypominamy także, że wszystkie 14 tysięcy przejazdów kolejowo – drogowych będących w zarządzie PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. zostało oznakowane żółtymi naklejkami z dodatkowymi, ważnymi informacjami. Znajdują się one od wewnętrznej strony krzyży św. Andrzeja lub przy słupkach, do których umocowane jest ramię rogatki.
Każda naklejka posiada trzy ważne numery. Pierwszy to indywidualny numer przejazdu kolejowo-drogowego. Drugi to numer alarmowy 112, który należy wybrać w przypadku zagrożenia życia. Operator 112 po podaniu numeru skrzyżowania będzie w stanie precyzyjnie określić gdzie należy wysłać pomoc. Ma także możliwość szybkiego łącza z kolejarzami, którzy mogą wstrzymać ruch pociągów na linii. Trzeci numer to numer awaryjny, na który można zgłaszać usterki.
Więcej informacji o żółtej naklejce: https://www.bezpieczny-przejazd.pl/zolta-naklejka/. Pozdrawiamy, PKP Polskie Linie Kolejowe, S.A.