Wiktor Potyra: Cieszę się, że zostałem doceniony

Najlepszym zawodnikiem I edycji Czarni Cup został Wiktor Potyra. Piłkarz, który w grudniu skończy dopiero 17 lat zdobył pięć goli, wyróżniał się dojrzałością piłkarską, a był najmłodszym uczestnikiem zmagań 10 ekip, które zawitały do Dęblina. Zapraszamy na rozmowę z zawodnikiem Czarnych.

ROZMOWA Z Wiktorem Potyrą, zawodnikiem Czarnych Dęblin
Cieszę się, że zostałem doceniony
Spodziewałeś się takiego wyróżnienia?
- A skąd! Kompletnie się nie spodziewałem. Kiedy zostało wyczytane moje imię i nazwisko byłem bardzo zdziwiony, a zarazem szczęśliwy. Cieszę się, że zostałem doceniony. Dla mnie to wielki zaszczyt.
Za Tobą pierwsze pół roku w seniorach...
- Do pierwszej drużyny dołączyłem zimą. Wiosną rozegrałem pierwszą rundę w seniorach Czarnych.
Duży jest przeskok pomiędzy piłką seniorską i juniorską?
- Według mnie tak. W seniorach rywale oraz koledzy z drużyny posiadają ogromne doświadczenie. Również gra przeciw zawodnikom z bardzo dobrymi warunkami fizycznymi jest w pewnym stopniu utrudnieniem.
W turnieju wystąpiłeś w teoretycznie najsilniejszym składzie Czarnych. To pokazuje, że trener Cezary Adamski będzie dawał Tobie szansę w Klasie A...
- Tego nie wiem. Jeżeli dostanę szansę od szkoleniowca, za wszelką cenę będę chciał pokazywać się z jak najlepszej strony i pomagać drużynie osiągać wyznaczone cele,
Jak zaczęła się twoja przygoda z piłką?
- W piłkę gram od małego. Zawsze większość swojego wolnego czasu spędzałem na orliku z kolegami. Kiedy byłem w trzeciej klasie podstawówki tata zaprowadził mnie na pierwszy trening do Czarnych. Trenowałem tam z chłopakami starszymi ode mnie o dwa lata. Byłem najmłodszy w ekipie. Moim pierwszym trenerem był Maciej Wnuk - świetny trener, bardzo wiele się nauczyłem pod jego skrzydłami. Aktualnie moja przygoda z piłką nożną trwa już osiem lat.
Gdybyś miał pomarzyć...
- Moim marzeniem od dziecka było granie w zespole Legii Warszawa. Kibicuję tej drużynie od wielu lat i obserwuje ich postępy. Również jestem kibicem FC Barcelony, dlatego myślę, że wybór padłby na te dwie drużyny.