
Gmina Stężyca kupiła 4000 maseczek ochronnych dla swoich obywateli
- Zdecydowaliśmy się na ten krok, aby chronić mieszkańców naszej gminy - mówi wójt Zbigniew Chlaściak. Do dyspozycji od dzisiaj jest 4000 sztuk. To nie wystarczy dla wszystkich osób zamieszkałych na terenie gminy, których jest ponad 5 tys. - Otrzymają je Ci, którzy koniecznie muszą się przemieszczać i przebywać wśród innych - dodaje włodarz. Zbigniew Chlaściak szacuje, że koszt uszycia wraz z materiałem to ok. 2,5 zł za sztukę. W całości pokryje go gmina. Maseczki trafią do obywateli przez ochotnicze straże pożarne oraz sołtysów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
I to jest wójt na którego głosowałem!
Stężyca - ok. 5 tys. mieszkańców - 4 tys. maseczek. Dęblin - 15 tys. mieszkańców - 5 tys. maseczek. Dobrze, że mieszkam w Stężycy.
Nadwiślanka jak zawsze pominięta Pewnie pani sołtys z wójtem stwierdzili że tu nie potrzeba.
Wójt stwierdził że tylko potrzebne są emerytom na jednej z wsi a my ludzie pracujący rubmny co chcemy bez maseczek