42-latek uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy daewoo

42-letni mieszkaniec powiatu zawrócił, dogonił, a następnie doprowadził do zatrzymania daewoo, którego kierowca miał ponad 2 promile

W piątek około godz. 18 mężczyzna jechał od Stężycy w kierunku Dęblina. W pewnym momencie jadący z naprzeciwka daewoo zjechał na jego pas ruchu. Następnie wrócił na swój pas i odjechał w kierunku Stężycy. 42-latek podejrzewał, że kierujący daewoo może być pod wpływem alkoholu. – Nie wahając się mieszkaniec powiatu ryckiego zawrócił za tym pojazdem. Jechał za daewoo przez dłuższy czas. Ostatecznie w Stężycy na ul. Olejarnia udało mu się doprowadzić do jego zatrzymania – relacjonuje st. asp. Agnieszka Marchlak.

Jak się okazało, za kierownicą siedział mężczyzna, a obok jego żona. Między kierowcami doszło do szarpaniny, gdyż kierujący daewoo chciał uciec. 42-latkowi udało się wyjąć kluczyki ze stacyjki pracującego pojazdu, tym samym uniemożliwiając dalszą jazdę. Czuł od kierującego daewoo woń alkoholu i zadzwonił na policję.  

Funkcjonariusze na miejscu zbadali na trzeźwość kierującego daewoo, którym okazał się 62-letni mieszkaniec gminy Stężyca. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Teraz 62-latek odpowie za swoje postępowanie. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, konsekwencje finansowe i zakaz kierowania pojazdami.

– Na postawę godną naśladowania zasługuje mieszkaniec powiatu ryckiego, który swoim konsekwentnym działaniem uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu. Jego właściwe zachowanie pozwoliło najprawdopodobniej uniknąć tragedii na drodze – mówi st. asp. Agnieszka Marchlak. - Przypominamy, że widząc osobę, która chce jechać pojazdem, a wcześniej spożywała alkohol zróbmy wszystko, żeby jej to uniemożliwić. Jeżeli zaś widzimy pijanego na drodze należy przede wszystkim powiadomić służby dzwoniąc pod numer 112. Pamiętajmy, że od naszej postawy może zależeć czyjeś życie – dodaje rzecznik prasowy KPP w Rykach.

Fot. Policja (poglądowe)