
Dramat w jednym z dęblińskich bloków. 66-latek przeżył tylko dzięki szybkiej pomocy pogotowia. Jego żona usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa
63-latka nie przyznała się do zarzucanego jej czynu. Z wyjaśnieniami trzeba było zaczekać, bo w chwili zatrzymania kobieta była pijana.
Załoga pogotowia ratunkowego dostała wezwanie do rannego mężczyzny we wtorek. 66-letni mieszkaniec Dęblina miał wbity nóż między żebra. Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z bloków na osiedlu 15. Pułku Piechoty "Wilków". Wezwano policję. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Rykach. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie i czynności zmierzające do wyjaśnienia wszelkich okoliczności - mówi prokurator Aneta Orzepowska.
Kobieta została zatrzymana. Trafiła do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa męża. Nie przyznała się do zarzucanego czynu. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie 63-letniej kobiety. Sąd przychylił się do wniosku. Kobieta trafiła do aresztu na 3 miesiące. Grozi jej kara dożywotniego pozbawieni wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Opita była patologia jakaś