
Po tym, jak dęblinianin zdobył tytuł Mistrza Polski w klasycznym wyciskaniu sztangi, chce dać z siebie wszystko na kolejnych zawodach. - Sport siłowy to dla mnie sposób na życie - mówi Jan Cenkiel
Mistrzostwa Świata Weteranów odbędą się wiosną w Czechach. - Będę ćwiczył 5 dni w tygodniu w swoim "królestwie" - mówi pan Jan zapraszając do siłowni, która mieści się w piwnicy. Na sporej powierzchni stoją profesjonalne sprzęty do ćwiczeń. Są sztangi i hantle. Pan Jan z uśmiechem na twarzy opowiada o swojej pasji pokazując, jak wygląda codzienny trening. - Każdego dnia muszę ćwiczyć bardzo intensywnie co najmniej przez godzinę - oznajmia. Widać, że nasz rozmówca uwielbia wysiłek fizyczny, a gdy sięga po sztangę ma błysk w oku. - Nie umiem bez tego żyć. Jak nie poćwiczę, czegoś mi brakuje. Sport siłowy to dla mnie sposób na życie - dodaje.
Jan Cenkiel jako 17-letni chłopak zainteresował się kulturystyką. W aktualnym wydaniu gazety "Twój Głos" przeczytacie o przygodzie pana Jana z tą dyscypliną sportu i sukcesach, jakie osiągnął.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Mam nadzieję,że swoją postawą zmotywuje dużo młodych ludzi,by nie siedzieli przy komputerach i zaczęli uprawiać sporty Powodzenia i połamnia sztangi życzę ()()--()()
Spoko fajny gość , kwalifikacje uzyskał na zawodach Pucharu Polski w Tarnowskich Górach.
Panie Janku,
Robi Pan świetną robotę i mam nadzieję, że ciężka praca zaowocuje w Czechach!
Zmotywowany Panem Janem i artykułem którzy przeczytałem ostatnio https://www.poundoutgear.com/blog/nowosci/silownia-jak-zaczac-cwiczyc-to-proste , od przyszłego tygodnia ruszam na siłownię :)
Mam przyjemność znać osobiście, wyjątkowy człowiek.