Reklama

Piękne głosy, to ich kobieca broń

Portal tuDeblin.pl
11/09/2019 10:45

Ewa Jagiełło i Martyna Kozłowska zaśpiewały piosenki dla kobiet i o kobietach

Wydarzenie pod nazwą "To nasza broń kobieca" zgromadziło w piątkowy wieczór fanów kameralnych koncertów. W świeżo wyremontowanym budynku Miejskiego Domu Kultury w Dęblinie, na odnowionej scenie, wystąpiły Ewa Jagiełło z Ryk i Martyna Kozłowska z Długowoli. 

Utalentowane młode wokalistki, podopieczne Michała Pastuszaka, instruktora MDK, przygotowały pod jego kierunkiem wyjątkową ucztę dla ducha. Przed zgromadzoną publicznością zaśpiewały piosenki z iście kobiecego repertuaru, m.in. "Im więcej ciebie tym mniej", "Zbawienie" czy "Ja się sama boję spać". 

 

Poznały się na koncercie wokalnym

Skąd pomysł na ten koncert? - To koncert dla kobiet, wykonywany przez kobiety - mówi Ewa Jagiełło. - Planowałyśmy go od dawna, w zasadzie od kilku lat. Teraz nadszedł ten czas. Ja niedługo wyjeżdżam na studia. Martyna będzie przygotowywać się do matury - dodaje Ewa.  Ewa trenuje śpiew pod okiem Michała Pastuszaka od ośmiu lat. - Najpierw były prywatne lekcje, później dołączyłam na zajęcia do MDK w Dęblinie - wspomina Ewa.

Martyna przyszła nieco później, za namową starszej koleżanki. Młode artystki poznały się kilka lat temu podczas konkursu "Śpiewający Słowik". - Pamiętam, że Martyna wykonywała wtedy utwór "Szyba", który również dziś zaśpiewa - mówi Ewa. Wtedy Ewa namówiła Martynę do dołączenia na zajęcia śpiewu do Michała Pastuszaka i tak się zaczęło.  

Dwa różne światy

Jak mówi Michał Pastuszak, Ewa i Martyna to dwa różne światy. - Zazwyczaj śpiewały oddzielnie, ale postanowiły połączyć swoje siły i zaśpiewać razem. We dwie w połączeniu są niesamowite. Mają umiejętności, dzięki czemu bawią się piosenką. Ja z kolei mam komfort gry. To jest coś niesamowitego, co trzeba usłyszeć - mówi Michał Pastuszak. 

Do koncertu dziewczyny przygotowywały się od czerwca. - Przychodziłyśmy na próby, które były bardzo intensywne. Wiele z siebie dawałyśmyPubliczność usłyszała piosenki aktorskie i musicalowe - mówi Ewa. - Pokazałyśmy wiele charakterów, twarzy kobiet i ich atrybuty - dodaje Martyna. Przyciągającym elementem recitalu była niezwykła w swej prostocie scenografia. Publiczność mogła dostrzec przedmioty, które są atrybutem kobiet m.in.: korale, blond perukę, wałek, łyżki kuchenne, a nawet nóż. Wokalistki w klasycznych czarnych sukienkach prezentowały się zjawiskowo, kobieco i zmysłowo. Publiczność nagrodziła wokalistki gromkimi brawami.

Będą wracać do Dęblina

Od października Ewa podejmie studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. - Będę studiować relacje międzykulturowe -mówi świeżo upieczona studentka. Martyna z kolei uczy się w warszawskim liceum. - Przygotowuję się do matury. W maju będę zdawać egzaminy, m.in. z chemii i biologii - mówi Martyna. 

Mimo odległości, jaka będzie ich dzielić, dziewczyny zamierzają wracać do Dęblina. A z koncertem "To nasza broń kobieca" pragną wystąpić w Rykach, Stężycy i być może Lublinie. 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo TUdeblin.pl




Reklama
Wróć do