Znęcał się nad konkubiną. 60-latek z Dęblina najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie

Mężczyzna znęcał się fizycznie i psychicznie nad konkubiną. Będąc nietrzeźwym wyzywał ją, uderzał po ciele, rzucał w nią przedmiotami i groził pozbawieniem życia. Sąd Rejonowy w Rykach zdecydował, że najbliższe dwa miesiące 60-latek z Dęblina spędzi w areszcie

W niedzielę (14 maja) policjanci zostali wezwani na interwencję na terenie Dęblina. Kobieta zgłosiła, iż nad jej matką znęca się fizycznie i psychicznie jej partner.  Ze zgłoszenia wynikało, że w weekend mężczyzna rzucił w kobietę kijem powodując obrażenia twarzy. Została ona przetransportowana do szpitala. Na szczęście doznane obrażenia nie zagrażają jej życiu. Sprawą zajęli się dęblińscy policjanci, którzy ustalili, iż zachowania 60-latka polegające na kierowaniu słów wulgarnych, gróźb pozbawienia życia i uderzania konkubiny po ciele trwają już od jakiegoś czasu. 57-latka nie zgłaszała sprawy, gdyż, jak oświadczyła, na co dzień potrzebowała pomocy od konkubenta.

60-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad konkubiną, kierowania gróźb pozbawienia życia oraz uszkodzenia ciała. Wczoraj sąd, po analizie akt postępowania przychylił się do policyjnego oraz prokuratorskiego wniosku i postanowił zastosować wobec podejrzanego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 2 miesięcy.

Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. 60-latek za swój czyn odpowie w warunkach recydywy, co może skutkować zwiększeniem kary o połowę.

– Policjanci w sposób bezwzględny traktują przestępców zagrażających bezpieczeństwu, życiu i zdrowiu innych osób. Pamiętajmy pomocą służy wiele instytucji. Należy tylko zacząć działać. Apelujemy również do osób, które są świadkami przemocy. Jeżeli wiesz, że osobie z Twojego otoczenia dzieje się krzywda, powiadom odpowiednie instytucje – mówi aspirant sztabowy  Agnieszka Marchlak. – Przypominamy o obowiązujących przepisach ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Na ich podstawie Policja otrzymała uprawnienie w postaci możliwości wydania wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia – zaznacza rzecznik prasowy KPP Ryki.

KPP Ryki